Brat Romney nie wie co powiedzieć |
Niemowlęcia nie karmi się mięsem, ale mlekiem matki. Od jednorocznego dziecka nie oczekuje się umiejętności jazdy na rowerze czy pilotowania samolotu odrzutowego. Obywatelom naszego kraju, z których większość na pytanie: „Czy państwo pobiera od pana podatki?” odpowiada „Nie, państwo mi daje pieniądze.” nie przyznaje się prawa do ustanawiania prawodawców, bo podatki będą coraz wyższe... Z tym ostatnim przykładem trochę się zagalopowałem. Wystarczy jednak tych przykładów. Myślę, że zasada jest prosta i logiczna.
Krytycy konkretnej religii często uciekają się do niecnej, ale przyznać trzeba, że bardzo efektywnej metody manipulacji mającej na celu jej ośmieszenie lub demonizowanie. Polega ona na przytaczaniu tych zaawansowanych nauk lub kompleksowych faktów historycznych, które bez wcześniejszego zrozumienia nauk prostych i podstawowych nie mogą być dobrze zrozumiane. Efekt wygenerowania negatywnych emocji można pogłębić od czasu do czasu dodając fałszywe informacje.
W efekcie krążą sobie po świecie takie opinie i przekonania, że historia Katolików składa się głównie z wypraw krzyżowych, Żydzi zjadają chrześcijańskie dzieci, Masoni to religia, której wyznawcy czczą Lucyfera i próbują przejąć kontrolę nad światem a "mormoni" nie przestają debatować o pokrewieństwie Jezusa z Szatanem i podróżach na obce planety.
Tak więc mamy sytuację w której na pytanie: "Co pan wie o tych w krawatach, co tę biblię mormonów rozdają?", mogą paść odpowiedzi, które mogłyby posłużyć Lemowi do napisania największego dzieła życia - o praktykujących poligamię kosmitach z planety Kolob, którzy w przerwie przy zmienianiu tysięcy pieluch, budują planety zaludniane następnie przez swoje dzieci - oczywiście po uprzednim zresetowaniu ich pamięci.
Dziennikarze i politycy bardzo dobrze znają tę metodę manipulowania opinią. Nie raz podczas debat politycznych zadaje się oponentowi pytanie typu: „Czy twierdzi pan, że państwo nie powinno pomagać biednym?” nie dając mu czasu do wyjaśnienia swojej pozycji. Kiedy próbuje przekazać podstawy swojego rozumowania, zazwyczaj przerywa mu się wykrzykując: „Zadałem proste pytanie! Proszę odpowiedzieć – tak, czy nie!”. Niestety, taka manipulacja naprawdę działa. Jeżeli kandydat w wyborach odpowie „Nie.” to można mu zarzucić kłamstwo cytując jego wyrwaną z kontekstu wcześniejszą wypowiedź. Jeżeli odpowie „Tak.” to wzbudzi się w sercach tysięcy wyborców negatywne emocje pod jego adresem.
My wszyscy stosujemy przyzwoitą i sensowną metodę „mleko przed mięsem” w swoim codziennym życiu. Małemu dziecku nie tłumaczy się procesu płodzenia dzieci, ale cierpliwie czeka się aż dziecko dorośnie i zdobędzie odpowiednią wiedzę i dojrzałość – niezbędne podstawy do przyjęcia wiedzy zaawansowanej. Czy rodzice ukrywają wiedzę o seksie, bo wstydzą się ujawnienia jakiejś ohydnej praktyki? Czy motywuje ich jakaś chęć niesprawiedliwego panowania jaką daje utrzymywanie pewnej wiedzy w tajemnicy? Nie, po prostu nie chcą wywołać niepożądanych efektów w psychice malucha. Chcą go najpierw podstawami przygotować na wiedzę zaawansowaną. Niestety, świat się zmienia i zmusza czasem do modyfikacji metod działania. Obecnie łatwo dostępna pornografia wykrzywia zasadę świętej mocy prokreacji zmuszając wielu odpowiedzialnych rodziców do przedstawienia tematu we wcześniejszym wieku dziecka.
Ponieważ biblijna zasada „mleko przed mięsem” (1 List do Koryntian 3:2) jest tak ważna w duchowej edukacji, Święci w Dniach Ostatnich często stają przed dylematem – czy odpowiedzieć na pytanie o jedną z głębokich doktryn, czy lepiej może zamilknąć, lub skierować dyskusję na inne tory, by skupić się na niezbędnych podstawach.
Photo by bruce mars on Unsplash |
Dlatego właśnie postanowiłem, że podejmę się próby wyjaśnienia prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjnej i z pewnością należącej do kategorii zaawansowanych doktryny Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Zrobię to w następnym wpisie, bo chciałbym utrzymywać swoje teksty w przyzwoitej objętości. Zapraszam więc do fascynującej podróży po sferze niezliczonych światów zamieszkanych przez toczących nieustanną walkę dobra ze złem bogów - historii pomagającej uczniom Jezusa w zrozumieniu celu tego życia, wyrobieniu w sobie właściwego stosunku do Boga i ludzi i otwierającej ogromny potencjał ludzkiego charakteru.
PLAN ZBAWIENIA CZYLI DOKTRYNA WIECZNEGO POSTĘPU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz