sobota, 21 grudnia 2019

Biblijne proroctwa o Księdze Mormona


Biblia zawiera proroctwa o Księdze Mormona. Potomkowie Józefa z Egiptu mieli opuścić ziemię Izraela i otrzymać w dziedzictwo kontynent z „odwiecznymi górami”. Szept ich proroków miał w dniach ostatnich dobywać się z prochu ziemi sprawiając, że głusi będą słyszeć ich głosy. Rezultatem połączenia się Biblii i Księgi Mormona miało być zgromadzenie Izraela pod przewodnictwem Jehowy a pośród nich stanąć miała Świątynia.

Tak, jak z wieloma innymi proroctwami, ich znaczenie stało się jasne dopiero w czasie ich wypełnienia. A wypełniły się co do joty, łącznie ze szczegółami, chronologią wydarzeń i postaciami historycznymi, które odegrały kluczową rolę w publikacji Księgi Mormona.

Proroctwo proroka Izraela o wydarzeniach opisanych w Księdze Mormona


Księga Mormona opisuje dzieje niewielkiej grupy ludzi zamieszkujących Jerozolimę. Bóg wyznacza Lehiego (potomka Józefa z Egiptu) na swojego proroka. Otrzymuje on wizję, z której dowiaduje się, że Jerozolima zostanie niebawem zdobyta przez babilońskich okupantów. Około roku 600 p.n.e. dwie rodziny pod przewodnictwem Lehiego opuszczają miasto swoich ojców. Po dziewięcioletniej wędrówce przez pustynię, a następnie podróży statkiem przez „wielkie wody” (1 Nefi 17:17) docierają na kontynent amerykański. Prorok oznajmia Lehitom: „Oto ta ziemia - powiedział Bóg - będzie ziemią waszego dziedzictwa” (2 Nefi 10:10). Rozpoczyna się bogata i dość skomplikowana historia dwóch często toczących ze sobą wojny cywilizacji: Nefitów i Lamanitów.


Powyższe wydarzenia przewidziało dwóch starotestamentowych proroków: Izrael (Jakub) oraz Mojżesz.

Na łożu śmierci Jakub pobłogosławił Józefa porównując jego potomków do płodnej latorośli „której gałązki rozrastają się ponad murem”. Prorokował o toczących przez nich wojnach. Pobłogosławił go też błogosławieństwami „gór odwiecznych”. Indianie, bo o nich tu mowa, zamieszkują kontynent przez który rozciąga się najdłuższe pasmo górskie naszej planety - od północnych krańców Kordylierów na Alasce przez Góry Skaliste aż po dosięgające południowych krańców Chile - Andy.

Oto cały tekst proroctwa o potomkach Józefa:


Józef - płodna latorośl, płodna latorośl nad źródłem, której gałązki rozrastają się ponad murem. Niepokoją go, strzelają nań i zwalczają go łucznicy, jednak łuk jego stale napięty, a ramiona jego i ręce giętkie dzięki pomocy Mocarza Jakuba, stamtąd, gdzie jest pasterz, Opoka Izraela. Bóg ojca twego niechaj cię wspomoże, Wszechmogący niech ci błogosławi, niech darzy cię błogosławieństwem niebios, błogosławieństwem toni leżącej w dole, błogosławieństwem piersi i łona. Błogosławieństwa ojca twego, które przewyższają błogosławieństwa gór odwiecznych, wyborne dary wzgórz odwiecznych, niechaj spłyną na głowę Józefa, i na ciemię poświęconego wśród braci swoich. (w. 23-26)

Wiele lat później, Mojżesz pobłogosławił plemię Józefa „najcenniejszymi płodami odwiecznych gór, najcenniejszymi darami wzgórz wiekuistych” (5 Mojż. 33:15).


Księga Mormona zostanie wydobyta z ziemi


Księga Mormona zostaje spisana na prostokątnych płytach wykonanych ze złota. Jej ostatni prorok - Moroni - ukrywa te płyty w starannie przygotowanej i zakopanej w ziemi kamiennej skrzyni. Po prawie czternastu stuleciach, w roku 1823, ten sam Moroni ukazuje się Józefowi Smithowi jako zmartwychwstały anioł by pokazać mu to miejsce. Józef Smith pod boskim natchnieniem dokonuje tłumaczenia dużej części złotych płyt i publikuje ten tekst pod tytułem „Księga Mormona”. Jest ona podobnym do Biblii pismem świętym. Odgrywa kluczową rolę w ogromnym projekcie zgromadzenia potomków Izraela w przywróconym przez Boga Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Kilku starotestamentowych proroków przewidziało wydobycie Księgi Mormona z ziemi.

Król Dawid w jednym ze swoich psalmów napisał, że „wierność wyrośnie z ziemi” (Psalm 85:11)

Prorok Izajasz pisał o głosie dobywającym się z ziemi jak duch zmarłego i mowie z prochu jak szept. (Izajasz 29:4)


Księga Mormona będzie narzędziem przywrócenia na ziemię czystej nauki Jezusa


W Nowym Testamencie czytamy o tym jak Jezus powołał dwunastu apostołów i innych wiernych uczniów by kierować Swoim Kościołem przez dawane im objawienia. Pod koniec pierwszego wieku n.e. nauki apostołów są w swej czystości odrzucone nie tylko przez świat, ale również przez większość Chrześcijan. Rozpoczyna się zapowiadany okres Wielkiego Odstępstwa, czasu, w którym nie ma na ziemi proroków otrzymujących od Boga objawienia.

Prorok Izajasz przewidział powszechne odstępstwo od boskich nauk i kapłaństwa. Pisze on o wylaniu ducha twardego snu. „Pan [...] zamknął wasze oczy, to jest proroków” (Izajasz 29:10).


Na początku 19 wieku Bóg powołuje Józefa Smitha, by przez niego przywrócić, czyli na nowo zorganizować swój Kościół na ziemi. To dzieło przywrócenia rozpoczyna się od wizji Ojca i Syna a następnie wydobycia z ziemi złotych płyt. Część płyt jest zapieczętowana - owinięta metalową obręczą. Józef otrzymuje przykazanie przetłumaczenia tylko tych stron, które nie są zapieczętowane.

Izajasz we wspomnianym rozdziale 29 tak pisze o słowach „zapieczętowanej księgi”: „gdy się poda księgę takiemu, który nie umie czytać, i powie: Przeczytaj to, proszę, wtedy on odpowiada: Nie umiem czytać” (w. 12)

Józef Smith nie zna języka, w którym zapisano złote płyty. Tłumaczenia na swój ojczysty język dokonuje pod natchnieniem Ducha Świętego.

Prawdziwa wartość Księgi Mormona nie jest zawarta w drogim materiale z którego wykonane zostały płyty, ale w natchnionej treści jej tekstu. Izajasz pisze: „W owym dniu głusi będą słyszeć słowa księgi, a oczy ślepych z mroku i z ciemności będą widzieć” (w. 18).

Każdy, kto czyta słowa Księgi Mormona i szczerze pragnie się dowiedzieć, czy zawierają one prawdziwe nauki, może się o tym przekonać przez osobiste objawienie. Po tym jak ja zacząłem czytać Księgę Mormona (w 1990 roku) i otrzymałem osobiste świadectwo o tym, że jest ona prawdziwym pismem świętym, postanowiłem kierować się jej naukami. To samo zrobili moi przyjaciele, których w latach 1992-1994 poznałem w Chicago, gdzie służyłem jako misjonarz Kościoła Jezusa Chrystusa. To samo robi każdego roku tysiące ludzi na całym świecie. W ten sposób wypełnia się proroctwo Izajasza:


„bo gdy ujrzą wśród siebie dzieło moich rąk, uświęcą moje imię i Świętego Jakubowego będą czcić jako Świętego, i będą się bać Boga Izraelskiego. Ci, którzy duchowo błądzili, nabiorą rozumu, a ci, którzy szemrali, przyjmą pouczenie.” (w. 23-24)

Połączenie Biblii i Księgi Mormona


Czasy w których żyjemy określane były przez starożytnych proroków jako „dni późniejsze” albo „dni ostatnie”. Jest to szczególny rozdział historii ludzkości, bezpośrednio poprzedzający powrót Jezusa na ziemię i ustanowienia tysiącletniego okresu powszechnego pokoju (tzw. „Millenium”).

Prorok Ezechiel przewidział, że przygotowanie świata na powrót Jezusa rozpocznie się od połączenia tekstów Biblii i Księgi Mormona w jedną całość.

Ezechielowi ukazuje się Pan i nakazuje mu przynieść dwa kawałki drewna. Na jednym ma napisać „Należy do Judy i synów izraelskich, jego bratnich plemion” (Ezechiel 37:16) a na drugim: „Należy do Józefa, drewno Efraima, i całego domu izraelskiego, jego bratnich plemion” (w. 16). Prorok otrzymuje wtedy następującą instrukcję: „Potem złóż razem obydwa drewna w jeden kawałek, aby stanowiły jedno w twoim ręku” (w. 17).

„Drewno Judy” to wydrukowana (na papierze, a więc kawałku drewna) Biblia. Z wyjątkiem Mojżesza, szyscy biblijni prorocy byli Żydami, czyli potomkami Judy.

„Drewno Efraima”, które „należy do Józefa” to Księga Mormona. Jest ona zbiorem zapisków potomków Józefa (brata Judy) i została przetłumaczona przez Józefa Smitha, który był potomkiem Józefa z Egiptu przez genealogię jego syna - Efraima (inaczej mówiąc przodkami Józefa Smitha byli Izrael, jego syn Józef i syn Józefa - Efraim). W wersecie 19 mowa jest o drewnie Józefa „który jest w ręku Efraima”. To potomek Efraima przetłumaczył i opublikował Księgę Mormona.


Proroctwo to wypełnia się w roku 1829. Publikacja Księgi Mormona umożliwia założenie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, czyli miejsca zgromadzenia potomków Izraela rozproszonych po wszystkich narodach.

Dalszy ciąg proroctwa Ezechiela: „Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja zbiorę synów izraelskich spośród narodów, do których przybyli i zgromadzę ich zewsząd, i przyprowadzę ich do ich ziemi.” (w. 21). Po założeniu Kościoła w roku 1830 misjonarze zostają wysłani do wielu miejsc w Stanach Zjednoczonych, Europie i na wyspach Pacyfiku. Nawróceni zachęcani są do emigracji i osiedlenia się w wybudowanym przez Świętych mieście Nauvoo. W krótkim czasie staje się ono największym miastem Stanu Illinois, większym nawet od Chicago.

Po wielu prześladowaniach i zamordowaniu Proroka Józefa Smitha, kolejny prorok - Brigham Young, otrzymuje przykazanie wyprowadzenia współczesnego Izraela z terenu Stanów Zjednoczonych. Rozpoczyna się słynna Wielka Wędrówka „mormońskich pionierów” do położonej w sercu Gór Skalistych Doliny Słonego Jeziora (obecnego Salt Lake City). W ten sposób wypełnia się proroctwo Ezechiela: „I uczynię z nich jeden naród w tej ziemi na górach izraelskich, i jeden król będzie panował nad nimi wszystkimi” (w. 22)


Ukryci na odludziu ochrzczeni Święci w Dniach Ostatnich, pod przewodnictwem żyjącego proroka Boga nareszcie mogą się cieszyć swobodą czczenia Boga na swój sposób, daleko od pokus, bigoterii i uprzedzeń protestanckiej ludności USA:


„I już się nie skalają swoimi bałwanami i swoimi obrzydliwościami, i żadnymi swoimi występkami. Wybawię ich z wszystkich ich odstępstw, przez które zgrzeszyli, i oczyszczę ich; i będą moim ludem, a Ja będę ich Bogiem.” (w. 23)

„Będą postępować według moich praw” - pisze w imieniu Boga Ezechiel - „będą przestrzegać moich przykazań i wykonywać je” (w. 24).

Członkowie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich zamieszkują „ziemię obiecaną” daną Indianom, czyli Lehiemu i jego potomkom: „I będą mieszkać w ziemi, którą dałem mojemu słudze Jakubowi, w której mieszkali ich ojcowie; będą w niej mieszkać zarówno oni, jak i ich synowie i wnuki po wszystkie czasy” (w. 25).

Jezus, potomek Dawida, prowadzi swój lud objawiając swoją wolę prorokowi Brighamowi Youngowi i pozostałym apostołom. „a sługa mój, Dawid, będzie ich księciem na wieki.” (w. 25).

Do Kościoła Jezusa Chrystusa przystępuje się przez obrzęd chrztu. Chrzest jest przypieczętowaniem przymierza zawartego z Bogiem. Dlatego Kościół określany jest czasem jako „lud przymierza”.

Po przystąpieniu do Kościoła, wierny członek otrzymuje także inne obrzędy, zawierając tym samym kolejne, wyższe przymierza. Koronującym przymierzem jest przymierza małżeństwa, czyli „zapieczętowanie” męża i żony, nie „dopóki śmierć was rozdzieli”, ale na całą wieczność.


„I zawrę z nimi przymierze pokoju, będzie to przymierze wieczne z nimi.” (w. 26).

Przez pierwsze cztery dekady po osiedleniu się w Górach Skalistych, czyli obecnych Stanach Utah, Idaho, Nevada i Arizona, wierni członkowie Kościoła praktykują kontrowersyjny, starożytny system wielożeństwa. W ten sposób nowe pokolenia Świętych dorastają w rodzinach przewodzonych przez wiernych posiadaczy kapłaństwa. Ezechiel wspomniał o tym ważnym (obecnie mało rozumianym) okresie cytując słowa Boga: „Okażę im łaskę, rozmnożę ich...” (w. 26).


W tym samym czasie najważniejszym projektem Świętych w Dolinie Salt Lake jest ogromne jak na tamte czasy przedsięwzięcie wzniesienia Świątyni: „...postawię swoją świątynię wśród nich na wieki” (w. 26). Zajmuje to aż 40 lat. „I będę wśród nich mieszkał; będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. I poznają narody, że Ja jestem Pan, który uświęcam Izraela, gdy moja świątynia będzie wśród nich na wieki.” (w. 27-28).

Proroctwo o Aniele Moronim w Apokalipsie Jana


Od czasów Józefa Smitha i Brighama Younga mijają długie dekady.Kolejni prorocy znoszą wezwanie dla nawróconych Świętych do emigracji w Nauvoo a następnie w Utah. Obecnie Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich rozwija się w niemal każdym państwie na wszystkich zamieszkanych przez ludzkość kontynentach. Wszystko to rozpoczęło się od przetłumaczenia Księgi Mormona. Dzięki połączonym świadectwom Żydów i Józefitów oraz słowom żyjących proroków, nauki Jezusa stają się jasne i łatwe do zrozumienia. Dlatego właśnie misjonarze Kościoła Jezusa Chrystusa na całym świecie wręczają egzemplarze Księgi Mormona każdej osobie, która wyraża chęć do jej lektury.

Jan Objawiciel tak pisał o niosącej pokój armii Izraela w dniach ostatnich, misjonarzach Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich:


„Są to ci, którzy się nie skalali z kobietami; są bowiem czyści. Podążają oni za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Zostali oni wykupieni spomiędzy ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka. I w ustach ich nie znaleziono kłamstwa; są bez skazy.” (Objawienie Jana 14:4-6) 

Dalej Jan opisuje wizję anioła zwiastującego wieczną ewangelię:


„I widziałem innego anioła, lecącego przez środek nieba, który miał ewangelię wieczną, aby ją zwiastować mieszkańcom ziemi i wszystkim narodom, i plemionom, i językom, i ludom, który mówił donośnym głosem: Bójcie się Boga i oddajcie mu chwałę, gdyż nadeszła godzina sądu jego, i oddajcie pokłon temu, który stworzył niebo i ziemię, i morze, i źródła wód.” (w. 7-8)
Biblia zawiera wieczną ewangelię, czyli dobrą nowinę o Zadośćuczynieniu Jezusa Chrystusa. Jednak Biblia nie jest w dniach ostatnich o których pisał Jan niczym nowym. Mowa tu o „Księdze Mormona - jeszcze jednym świadectwie o Jezusie Chrystusie”. Aniołem widzianym przez Jana jest Moroni, który przekazał złote płyty Józefowi Smithowi.


Zakończenie


Zwolennicy protestanckiej zasady Sola Scriptura, poglądu jakoby Biblia była jedynym autorytetem w kwestiach wiary i praktyki, nie przyjmują możliwości pojawienia się dodatkowego pisma świętego. Według tej zasady po pojawieniu się Biblii, Bóg przestał dawać ludzkości objawienia. Paradoksalnie, Biblia nie wspomina nauki o Sola Scriptura. Jeżeli więc mamy wierzyć tylko w prawdy objawione w Biblii, musimy konsekwentnie odrzucić twierdzenie, że zawiera ona wszystkie objawienia. Innymi słowy - zasada o Biblii będącej jedynym pismem świętym wymagałaby poza-biblijnego objawienia. Jak widać, nie da się tego paradoksu przeskoczyć bez złamania podstawowych zasad logiki. Musielibyśmy też zignorować wspomniane biblijne proroctwa o pojawieniu się natchnionej księgi w dniach ostatnich.

Jest jeszcze jeden bardzo ważny powód, dla którego warto czytać Księgę Mormona. Tytułowy prorok Mormon otrzymał od Boga zadanie streszczenia zapisków poprzednich proroków, wybierając te fragmenty, które będą najbardziej istotne dla ludzi w „dniach ostatnich”. Po śmierci Mormona, zapiski te trafiły w ręce jego syna - Moroniego, który przed ukryciem jej w kamiennej skrzyni dopisał własną relację oraz kilka lekcji - swoich i swojego ojca. Skąd Mormon i Moroni mogli wiedzieć, które fragmenty kronik są dla nas najbardziej wartościowe? Moroni wyjaśnia to rozdziale opisującym czasy, w których Pan pozwoli „na wyjawienie tych rzeczy” (Mormon 8:25) i w których „zostaną one wydobyte z ziemi mocą Pana” (w. 26):


„Oto Pan ukazał mi wielkie i niezwykłe wizje tego, co wkrótce nastąpi, gdy otrzymacie tę księgę. Oto mówię do was, jakbyście byli obecni, chociaż was nie ma. Ale Jezus Chrystus pokazał mi was, że wiem, jak postępujecie.” (Mormon 8:34-35)

Księga Mormona została napisana nie dla starożytnych Nefitów, ale konkretnie dla nas - dla ludzi żyjących w dziewiętnastym, dwudziestym i dwudziestym pierwszym wieku. Nie warto ignorować tak obiecującej deklaracji. Warto tę księgę przeczytać i samemu się przekonać, czy jej autorami byli nauczani przez Boga prorocy.

Jeśli chciałbyś otrzymać swój własny egzemplarz Księgi Mormona, bezpłatnie i bez żadnych zobowiązań, daj mi znać, np. wysyłając mi swój adres emailem: polishabinadi@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz